Białołęka i Mały Inżynier świętują 3,5 mln złotych dla białołęckich szkół.
Róże mrożone w ciekłym azocie, płonąca podłoga, wybuch pasty do zębów dla słonia, występy uczniów białołęckich szkół - to wszystko można było zobaczyć w piątek w Białołęckim Ośrodku Kultury na uroczystym spotkaniu podsumowującym realizację projektów edukacyjnych. Dzielnica Białołęka wraz z Małym Inżynierem oraz Fundacją Rozwoju Edukacji Małego Inżyniera przez ostatnie dwa lata zrealizowały wspólnie 8 projektów o łącznej wartości ponad 3,5 mln zł służących rozwojowi kompetencji kluczowych Uczniów i Uczennic Białołęckich Szkół Podstawowych. Prawie 3 mln złotych przeznaczone na realizację projektów to dofinansowanie uzyskane ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Na piątkowym spotkaniu uczniowie szkół objętych wsparciem w ramach projektów zaprezentowali zdobyte umiejętności. Na scenie zobaczyć mogliśmy zaskakujące eksperymenty, przedstawienia, występy taneczno-teatralne, a nawet piosenki śpiewane po niemiecku. Maria Skłodowska-Curie i Albert Einstein prowadzący uroczystość zaprosili również na niezapomniany pokaz w wykonaniu Małego Inżyniera - na scenie zadymiło, podłoga zapłonęła, a woda zamieniła się w sok z gumi jagód. W tych naukowych “czarach” udział wzięła również Izabela Ziątek - Zastępca Burmistrza Dzielnicy Białołęka, czyli pomysłodawczyni zdobycia dofinansowania, bez której zaangażowania nic by się nie zadziało. Poproszona o pomoc przy eksperymencie bez wahania stanęła na scenie z płonącą dłonią. Zaskakujący eksperyment okazał się być widowiskowy i zupełnie bezpieczny - dzięki dużej pojemności cieplnej wody, płomień nie parzył skóry.
Realizacja projektów to rewolucja dla białołęckich szkół, które otrzymały ogromny zastrzyk gotówki na zakup sprzętów i pomocy dydaktycznych do prowadzenia zajęć. Pracownie zostały wyposażone w nowoczesny sprzęt IT, m.in. 17 monitorów interaktywnych i zestawów multimedialnych, 136 laptopów i 95 tabletów. Zakupiono również mobilne szafy na laptopy, aby stworzyć mobilne pracownie komputerowe - dzięki nim korzystanie z nowoczesnych metod i środków dydaktycznych, czy różnego rodzaju oprogramowań do których niezbędne są laptopy możliwe będzie nie tylko w szkolnej sali informatycznej, ale w każdej innej pracowni.
Znaczną zmianę wyposażenia zauważyć można również w pracowniach przyrodniczych i matematycznych, gdzie pojawiło się łącznie 28 mikroskopów, w tym 5 z kamerą USB i 6 z podłączeniem do komputera, 4 wizualizery, 4 teleskopy, dygestoria, drukarki, telluria, modele szkieletu człowieka, generatory van de Graaffa i wiele innych pomocy. Doposażenie szkół było niezbędne, aby placówki mogły realizować nauczanie zgodnie z podstawą programową i stosować nowoczesne środki dydaktyczne. Łącznie na zakup wszystkich sprzętów i pomocy dydaktycznych przeznaczono prawie 1 mln zł.
Wiele zajęć w projekcie prowadzonych było przez nauczycieli, którzy dzięki mniejszym grupom (6-12 dzieci w grupie) oraz możliwości wybrania materiałów zużywalnych i pomocy dydaktycznych za kwotę 600 zł dla każdej grupy, mieli możliwość zrealizowania pomysłów i projektów trudnych lub wręcz niemożliwych do realizacji w standardowej szkolnej formule. Zrealizowano m.in. 37 grup zajęć matematycznych “Spotkanie z królową”, 40 grup zajęć “Przyrodnicze laboratorium” prowadzonych metodą eksperymentu, wiele zajęć z języków obcych, Laboratoria Kodowania, Projekty edukacyjne i zajęcia z przedsiębiorczości z wykorzystaniem gier planszowych.
Zajęcia innowacyjne cieszyły się ogromnym zainteresowaniem uczniów i uczennic, spragnionych nauki poprzez działanie i doświadczanie. W trakcie zaawansowanych zajęć z elektroniki skierowanych dla starszych uczniów i uczennic powstawały alarmy do sekretnych szuflad, nerwusometry i inne układy, w ruch szły diody, rezystory, lutownice i tranzystory. Wykonane układy elektroniczne uczestnicy i uczestniczki mogli zabrać do domu.
Na niesamowicie widowiskowych i pouczających naukowych pokazach zobaczyć można było płonącą podłogę, sztuczną krew, zaskakujące eksperymenty z superzimnym ciekłym azotem i suchym lodem. Róże mrożone w ciekłym azocie pękały niczym szkło, podłogę zalewało mgliste bagno, a gwoździe wbijane były... bananami! Nie zabrakło również elementów kuchni molekularnej takich jak smocze napoje, bezy smażone w ciekłym azocie i miętowe chipsy. W ramach projektów przeprowadzono aż 106 pokazów naukowych o różnych tematykach.
W trakcie wakacji letnich uczestnicy i uczestniczki projektów brali udział w naukowych półkoloniach - zrealizowano blisko 4,5 tysiąca godzin półkolonii. W trakcie zajęć zapewniono wyżywienie, ubezpieczenie oraz komplet materiałów niezbędnych do wykonywania eksperymentów. Zajęcia prowadzone metodą eksperymentu i odbiegające od tradycyjnego modelu nauczania cieszyły się ogromną popularnością. Wśród atrakcji na uczestników i uczestniczki czekało m.in. wykonywanie drewnianych katapult (w ramach tematu dotyczącego maszyn prostych), rozciągliwych slimów (polimery i ich właściwości), mnóstwo eksperymentów chemicznych i fizycznych. Wykonane modele, zabawki fizyczne oraz slimy dzieci mogły zabrać do domu.
Poza zajęciami realizowanymi w szkole, w ramach projektów zorganizowano 22 wyjazdy edukacyjne do najbardziej popularnych miejsc w Warszawie i okolicach, takich jak Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, Ogród Botaniczny w Powsinie czy warszawskie ZOO.
Uzyskane dofinansowanie pozwoliło na objęcie wsparciem 2665 uczniów i uczennic z 8 białołęckich szkół, z czego aż 1876 osób osiągnęło wzrost kompetencji o ponad 30%. Przeprowadzono różnego rodzaju zajęcia dla 597 grup(!). Tak duże wsparcie było bardzo potrzebne na Białołęce, gdzie w ogromnym tempie rośnie liczba dzieci, a szkoły sygnalizowały od dłuższego czasu zwiększające się potrzeby. Zaangażowanie w rozwój dzielnicy przyniosło efekty, ale nie zamierzamy spocząć na laurach. Izabela Ziątek - Zastępca Burmistrza Dzielnicy Białołęka oraz Mały Inżynier zamierzają dalej działać na rzecz rozwoju szkół w Dzielnicy Białołęka, dzięki czemu być może już niedługo dowiemy się o realizacji podobnych projektów w pozostałych szkołach. Wiadomo przecież, że inwestycja w edukację to najlepsza inwestycja w naszą przyszłość.